Polska drużyna narodowa w siatkówkę zajęła 3 lokatę podczas turnieju National League!
U nas sympatycy siatkówki są przyzwyczajeni od bardzo dawna do fetowania zwycięstw. Nasza reprezentacja pokazuje fenomenalną formę podczas kolejnych turniejów, czego wynikiem są wygrywane medale. Nasi siatkarze jako jedyni w dziejach tej dyscypliny sportowej, zdołali obronić tytuł mistrza świata i warto to przyznać. Jest to niezwykłe osiągnięcie, które zasługuje na podziw i ciężko temu zaprzeczyć. Wielkość siatkówki w Polsce była tworzona na początku trzeciego tysiąclecia, gdy 16 lat temu wystąpiliśmy w finałowym meczu mistrzostw świata. Bardzo dobry turniej wtedy zagrał Wlazły, którego powstrzymali dopiero brazylijscy siatkarze. Sportowi eksperci wysyłali naprawdę dużo pochwał w kierunku polskiej narodowej drużyny pomimo klęski w finale z reprezentacją Brazylii wynikiem zero do trzech. Bez najmniejszych wątpliwości nikt nie zdołał przewidzieć, jakie sukcesy odniesie ta pokolenie siatkarzy w następnych latach.
Umiejętnie dobierani szkoleniowcy byli bez cienia wątpliwości podstawą dla sukcesów polskich siatkarzy. Na bardzo dobrą dyspozycję na parkiecie najczęściej wpływało to, że siatkarze idealnie się rozumieli z trenerami. W przypadku kadry narodowej Polski i szkoleniowca Grbicia, który przejął stery po Vitalu Heynenie wygląda to podobnie. Z początku selekcjoner pochodzący z Serbii nie wzbudzał wiary wśród dziennikarzy sportowych z Polski, ale z czasem wypracował sobie dobrą renomę. We wrześniu w trakcie mundialu reprezentacja Polski bronić będzie pucharu. Jednak zanim to się wydarzy, polscy siatkarze wzięli udział w Lidze Narodów. Jest to względnie nowy turniej w piłce siatkowej, który fani przyjęli z entuzjazmem. Na to, że drużyna narodowa Polski zdoła wygrać w tym nowym turnieju liczyło sporo kibiców. Świetnie się zaprezentowali podczas grupowych rozgrywek, a w 1/4 finału triumfowali z irańskim zespołem narodowym. W półfinale siatkarze kadry polskiej jednak nie poradzili sobie z drużyną USA i musieli się zadowolić spotkaniem o III miejsce. Przeciwnikiem polskiej kadry narodowej była drużyna Włoch. W ostatecznym rozrachunku ten pojedynek zakończył się rezultatem zero do trzech i drużyna polska mogła cieszyć się z brązowego krążka Ligi Narodów.
Brak komentarzy